Translate

poniedziałek, 28 września 2015

Ulubieńcy miesiąca - WRZESIEŃ 2015


No i już koniec września! A 7 października wybije okrągłe 10 miesięcy tego bloga, ja ten czas leci :D
No ale nic. Oczywiście na począteczek macie wersję filmową ulubieńców.


Jak zwykle proszę was o wchodzenie na filmik poprzez główną stronę youtube, oraz o klikanie tam kciuków w górę (bądź w dół) i komentowanie! :)

Tym razem ulubieńcy są bardzo muzyczni. Piosenki są na prawdę świetne, wiem że prawdopodobnie nie chce wam się klikać i ich słuchać, bo ja również rzadko kiedy to robię, ale w tym miesiącu.. na prawdę wam polecam :D
Dobra, dobra, już zaczynam.

1. Więzień labiryntu - Próba ognia
Bo nie obyło by się bez serialu bądź filmu, haha. W zeszłym roku byłyśmy z koleżanką na pierwszej części, która skradła nam serce. No dobra, przyznaję się, główny bohater również skradł nam serce. Z racji, że jest to druga część, a może ktoś z was nie oglądał jedynki, macie zwiastun również do zeszłorocznej premiery.



2. Jasmine Thompson - Do it now


3. Jeremy Clyde - Fools (cover)
W sumie Jeremy nie dodaje muzycznych filmików, a takie zwykłe w stylu youtube'rów, haha nie wiem jak to nazwać. Ostatnio natrafiłam na jego kanał i się w nim zakochałam. Przystojny, nie? :D
Jego cover jest na prawdę świetny, śpiewany tak z serca. Przynajmniej ja mam takie wrażenie.


4. Pierścionek
Kiedy go zobaczyłam.... musiałam go mieć :D Uwielbiam tego typu pierścionki - z kamieniami, stylizowane na stare. Są piękne.



5. Świeczki
Tak typowo na jesienne wieczory. Magia :)


6. Eyeliner
Mam go już od dawna, ale dopiero niedawno zaczęłam używać, bo uznałam, że skoro wszystkie dziewczyny malują się do robienia filmików to i mi by wypadało. Przy okazji odkryłam, że jest na prawdę dobry. Jest w mazaku, ale takim uciętym, co bardzo ułatwia sprawę kresek.




7. Sofia Karlberg - Shameless (cover)
Po prostu piękne.


8. Gallant - Weigh in gold (emwhy.Remix)
Cudowna piosenka zarówno do słuchania "na sucho" jak i do podkładania na tło filmików. Myślę o zrobieniu jesiennego lookbook'a z wykorzystaniem właśnie tej piosenki :)



I to wszystko!
Piszcie jakie piosenki wam się spodobały i czy mamy jakiś wspólnych ulubieńców!

A jak zostawicie kciuki pod filmikiem, to wam kupię czekoladę  



czwartek, 24 września 2015

Jak zrobić nagłówek na bloga? - Poradnik dla początkujących


Cześć! Zanim jeszcze wprowadzę was do głównego tematu, chcę wam pokazać mój najnowszy filmik, w którym odpowiadałam na wasze pytania. Bardzo wam dziękuję za tyle pytań, było ich na prawdę sporo i dobrze, że się powtarzały bo filmik miałby chyba z 15 minut :D


Oczywiście, tak jak w poprzednich filmikach, bardzo was proszę o to, abyście klikali w filmiku na ikonkę youtube, co przeniesie was na ten filmik, ale na youtubie, dzięki czemu będziecie mogli dawać łapki w górę oraz komentować. Proszę was, jeśli się wam podoba to dawajcie łapki :D
A komentowanie też jest dla mnie ważne, piszcie śmiało co wam się nie podoba, a co się podoba, nie obrażę się :D
Musicie się przyzwyczaić do takiego mojego mini spamu przy filmikach o to całe proszenie, no ale no. Jak was nie poproszę to tego nie zrobicie :D
---------------------------------------------------------------------------------------------------
 Dostając od was pozytywne komentarze i wiadomości odnośnie mojego designu oraz nagłówka, postanowiłam wam po prostu pokazać jak go zrobiłam. Powiem wam szczerze, że zawsze chciałam mieć nagłówek jak moje ulubione blogerki, czyli złożony z moich zdjęć, ale jakoś tak... nie podobały mi się moje próby xD
Postawiłam na klasykę, czyli nazwa bloga, na tle takim, na jakim jest cały blog, czyli po prostu na białym. Dodałam trochę zdjęć dla przyciągnięcia uwagi, oraz kilka ozdób, żeby nie było tak "biednie". No i wyszło tak, jak widzicie:


A teraz krok po kroku, jak doszłam do całości.

1. Po pierwsze wchodzimy w google w celu znalezienia ładnych zdjęć. Nie pamiętam jaką wpisałam frazę przy szukaniu tych wyżej, więc po prostu zaimprowizuję. Nie wysilam się jakoś z wpisywanymi nazwami, piszę prosto i logicznie. Wybieramy sobie 5 zdjęć (liczba zdjęć jest już zależna od was) i zapisujemy.


2. Wchodzimy na stronę www.picmonkey.com i wchodzimy w zakładkę kolaży.


3. Z folderu wybieramy nasze zdjęcia.


4. Wyświetli wam się coś takiego:


My klikamy na wybór rozmieszczenia zdjęć w kolażu, czyli w drugą ikonkę, a następnie w "Cards" i ostatnią opcję.


5. Teraz klikamy "rorate left" dwa razy (obrót w drugą stronę też zadziała :D) i mamy zarys nagłówka. Mimo, że tego nie widzicie :D


6. Teraz pora na szerokość. Ja nie lubię takich jakiś kwadratowych nagłówków, preferuję te długie i wąskie, więc sobie też taki zrobię. Po prostu rozciągam sobie ręcznie, nic trudnego. Szerokość i wysokość i tak dostosowuję sobie w trakcie robienia nagłówka.


7. A teraz zdjęcia. Przeciągacie je w te 3 puste pola, a dodatkowe dwa "wpychacie". Po prostu musicie najechać zdjęciem obok tego już wstawionego i wyświetli wam się taka cienka linia, tam upuszczacie zdjęcie. Pamiętajcie, aby linia była krótka, nie ta długa, bo wtedy zdjęcia wrzuci wam się na innej wysokości, tak jak widzicie poniżej.



8. Kiedy wszystkie zdjęcia są na miejscu, wchodzimy na ostatnią ikonkę i skupiamy się na opcji "corner rounding". Obrazki teraz zaokrąglacie tak, jak chcecie.


9. Okay. Teraz robimy całą górę, czyli napis z ozdobami. Jak widzicie zrobiłam teraz nagłówek trochę wyższy, żeby wszystko mi się tam bez problemu zmieściło. W tym momencie musimy nasz obrazek zapisać, bo z tego co wiem nie da się wskoczyć z zakładki kolażu do edytora, a całą resztę będziemy robić właśnie w edytorze. Klikamy nad zdjęciem "save", następnie "sean" i "save to my computer" no i sobie zapisujemy w folderze pod jakąkolwiek nazwą chcemy.



10. Teraz ponownie wchodzimy na picmonkey, ale tym razem na edytor. Wybieramy nasz niedokończony nagłówek.


11. Z boku wybieramy ikonkę motylka i jedziemy w dół, w dół aż znajdziemy "corners"


12. Do wyboru macie tylko cztery, reszta jest premium. Ja, wzorując się na już moim istniejącym nagłówku, wybieram oczywiście te same. Pamiętajcie, że jeżeli chcecie, to praktycznie w każdej rzeczy w edytorze możecie zmieniać kolor.
No więc wstawiacie wybrane "rogi" po obu stronach :)


13. Okej, teraz najłatwiejsza rzecz, czyli główny napis. Ja wolę napisać tu moje imię, nie adres bloga, bo ten będzie poniżej w tej takiej wstążce. W tym celu klikamy w ikonkę "Tt" i tam macie na prawdę całą masę czcionek do wyboru. Kiedy już wybierzecie, po prostu wstawcie napis.



14. Teraz wracamy do ikonki motyla i szukamy "banners" (gdzieś tam koło rogów). Tu znów wybieracie jaki chcecie, ja wybieram ten co wcześniej.


Teraz go upiększam. Powiększam, zmieniam kolor i robię trochę "fade".


15. Wracamy się do napisów i robimy napis z nazwą bloga, tym razem w kolorze białym, żeby się nie zlewało z szarym tłem.


16. Ostatnim elementem są już tylko strzałki. W tym celu wracamy do motylka i szukamy "dashed&lined". Wybieramy strzałkę.


Teraz zmieniam kolor, obracam i ustawiam tak, jak w moim nagłówku. Powtarzam po drugiej stronie.


Zapisujemy na komputerze i...

KONIEC

Tym sposobem wychodzi nam taki nagłówek:


Mam nadzieję, że ten post wam pomógł i w przyszłości będzie wam lepiej i szybciej przychodziło rozpracowanie picmonkey :)
Jeszcze raz wam przypominam o filmiku, dziękuję wam już z góry za wszystkie komentarze pod nim i łapki! :)




INSTAGRAM   TUMBLR   ASK   YOUTUBE

sobota, 19 września 2015

Jesienne inspiracje I Fall inspirations



Czytam tak wiele waszych blogów i jeśli widzę u was inspiracje to po prostu od razu was lubię bardziej i siedzę na waszym blogu dość długo, bo po prostu kocham inspiracje! :D
Wiem, wiem, są to posty które każdy z was tak po prostu przelatuje i pisze "a ta stylizacja jest śliczna", "super inspiracje", ale mam to gdzieś, bo na prawdę chciałam zrobić jakieś ładne jesienne inspiracje. Tworząc ten post, wybierałam obrazki kilka godzin haha :D


Na wypadek, jeśli przegapiliście:



A tutaj jeśli macie chwilę bardzo proszę o klikanie, oczywiście mogę się odwdzięczyć jeśli tego potrzebujecie. Bardzo was proszę o odczekanie przynajmniej 30 sekund, nie zamykajcie stron od razu, jeśli to zrobicie to wasz klik się nie liczy

 KLIK                                KLIK                              KLIK                             KLIK
KLIK                                KLIK                              KLIK                             KLIK


INSTAGRAM   TUMBLR   ASK   YOUTUBE

poniedziałek, 14 września 2015

Paznokcie hybrydowe - mój pierwszy raz


W ulubieńcach sierpnia pokazywałam wam jak bardzo podobają mi się moje paznokcie. Były to moje pierwsze paznokcie hybrydowe robione w salonie kosmetycznym. Jestem bardzo zadowolona, ponieważ trzymały mi się bardzo dobrze do następnej wizyty, czyli trzy tygodnie. Poniżej zamieszczam wam zdjęcia z każdego tygodnia:

Nie mam zdjęcia zaraz po ich zrobieniu, ale wyglądały tak jak te po tygodniu, tylko bez żadnych odrostów :)
Po 1 tygodniu:

W sumie przez ten pierwszy tydzień nic się z nimi nie działo.


Po 2 tygodniu

Tutaj już zaczęły pękać, ale tak jakby pod powierzchnią, bo jak przejechałam po pęknięciu palcem, to tego nie czułam. Poza tym w jednym palcu lakier mi odprysł, ale była to sobota czyli równy 2 tydzień.





Po 3 tygodniu

Odrosty były już na maksa :D No i oczywiście całkowicie odpadł mi kawałek paznokcia. Zdjęcie z soboty, tego samego dnia jechałam robić nowe paznokcie, które prezentują się tak jak w pierwszym zdjęciu z tytułem posta :)



A teraz po krotce o tym jak cały "zabieg" wyglądał, więc jeśli nie jesteś ciekawy/ciekawa to bardzo proszę przeczytaj jeszcze tylko informację na czerwono :)

No więc na początku są piłowane paznokcie, obcinane skórki z całego paznokcia, co tworzy taki bardzo ładny efekt paznokci, który pewnie nie raz zauważyliście na zdjęciach w jakiś magazynach. Potem na paznokcie nakładana jest jakaś odżywka, która zasycha w ciągu sekundy, potem pani jeszcze ściera trochę płytkę paznokcia. Następnie robione są już paznokcie według naszych zachcianek. Najpierw baza pod lakier który sobie wybieramy, potem kilka warstw tego lakieru jest, mi robi zazwyczaj trzy. Potem na skończone paznokcie jeszcze jedna taka jakby baza, która potem nie wiem czemu ale jest zmazywana :D
Potem pani z takiej ładnej fiolki daje na każdy palec kroplę olejku i wmasowuje w każdy palec, podejrzewam że jest to olejek który ma zregenerować skórę wystawioną na działanie UV, które jest w lampie do paznokci. Potem z kolei kosmetyczka do której chodzę bierze balsam (ten taki fajnie pachnący z tutti frutti czy jakoś tak) i robi masaż dłoni. Daję słowo, że to mój ulubiony element wizyty :D

Bardzo was proszę o zadawanie dużej ilości wszelakich pytań, mogą być jakieś dziwne, mogą być takie normalne czyli rzeczy, które na prawdę chcielibyście wiedzieć. Chcę z tego zrobić filmik :)
Dziękuję wam za wsparcie 

środa, 9 września 2015

Co założyć do creepers'ów?


Cześć, co tam ciekawego słychać? Ostatnio w komentarzach Laura zaproponowała, żebym zrobiła jakieś stylizacje do moich ukochanych sandałków, jak widzicie pomysł mi się spodobał :)
Nie są to typowe creepers'y, ale nie wiedziałam jak te buty nazwać.
Zdjęcia robiłam dosłownie przed chwilą, więc wybaczcie światło, przez zachmurzone niebo zdjęcia nie wychodzą piękne. Oczywiście też jestem marna w robieniu zdjęć, ponieważ przede wszystkim nie mam statywu, ani podglądu. Używam pudełek po butach i lustra, aby zrobić jakieś takie w miarę zdjęcie, ale już nie długo mam zamiar kupić upragniony statyw oraz softbox'a :)

Na początku chciałabym jeszcze pokazać wam mój nowy filmik. Jest to vlog z gór, który wam już zapowiadałam jakiś czas temu :D Jeżeli będzie was nudził początek, to wystarczy przewinąć gdzieś tak do 1 min, bo na początku chwilę gadam :D


Byłoby mi również bardzo miło, gdybyście odtwarzali ten filmik przez youtube i dawali łapki w górę oraz komentowali. Tak jak pisałam ostatnio, to dla mnie taki drugi blog i przyda mi się wasze wsparcie :)
Koniecznie dajcie znać co w filmiku się wam podobało najbardziej !!

-------------------------------------------------------------------

Większość stylizacji to sukienki, przepraszam. Prawda jest taka, że ja po prostu ubieram te buty kiedy jest cieplej i tyle, nie myślałam nigdy nad stylizacjami do nich :)







Ostatnio zostałam też poproszona przez Martę o wywiad. Zaskoczyło mnie to strasznie, ale zrobiło mi się również bardzo miło, że ktoś chce ze mną robić wywiad :)
Jeżeli jesteście ciekawi jak to wyszło, zapraszam TU


KLIK         KLIK        KLIK         KLIK



INSTAGRAM   TUMBLR   ASK   YOUTUBE