Kurczę, kiedyś byłam lepsza w pisaniu postów. Szło mi tak lekko, a teraz dodaję tylko recenzję albo zdjęcia. Obiecuję poprawę, haha.
Jesień w Stanach jest prześliczna. Widzę znaczną różnicę w pogodzie między Polską a Stanami, mimo że tutaj też są 4 pory roku. Piszę ten post o 23:00, a za oknem jest 20 stopni!
Co podoba mi się najbardziej, to to że tutaj jest taka typowa jesień jak na tych wszystkich internetowych zdjęciach. Masa złotych liści, słońce, bezchmurne niebo... Jest pięknie.
W Polsce rzadko kiedy się taka jesień zdarza, a jeśli jest to dosłownie przez jakieś 4 dni.
W każdym razie.
Chciałabym powiedzieć coś w stylu "dopada mnie jesienna depresja, jesienny leń" i co tam jeszcze, a nie mogę! Tutaj jesień jest pełna energii, ludzie codziennie spotykają się z przyjaciółmi, dekorują domy wewnątrz i na zewnątrz, robią porządki, testują nowe przepisy kulinarne. Tu jest zupełnie inaczej.
Za niedługo będę robić post z jesiennymi inspiracjami i tym razem szukając zdjęć, będę na nie patrzeć nieco inaczej. Nie jak na marzenie, bądź jakieś odległe pragnienie, a jak na miejsca, które są tak blisko mnie i są równie piękne. Niestety dostrzegam te piękne miejsca głównie wtedy, kiedy jadę samochodem na jakieś spotkanie. Nawet nie macie pojęcia jaką mam wtedy ochotę zjechać na pobocze, wyjść z auta i po prostu przejść się na spacer. Może jutro, może pojutrze...
A już jutro Halloween! Ten wieczór spędzam z przyjaciółmi w "nawiedzonym" lesie. Mam nadzieję, że będzie dużo zabawy i krzyku. Postaram się niedługo zamieścić tu jakieś zdjęcia.
SNAPCHAT - ZUZUXXBLOG