Translate

niedziela, 14 stycznia 2018

Happy New Year!

Cześć! Szczęśliwego Nowego Roku!
Piszę ten post już od kilku dni. Zaczęłam pisać go we wtorek, ale potem się rozchorowałam i nie miałam na nic ochoty, więc pisanie tego posta przedłużyło się o nie cały tydzień!
Tak czy inaczej, chcę wam dziś pokazać kilka zdjeć z Nowego Orleanu, gdzie jak pisałam w poprzednim poście, spędziłam Sylwestra i kilka dni po Sylwestrze.
Już pierwszy wieczór czyli Sylwester był super! Poszłyśmy na Jackson Square, czyli taki główny plac Nowego Orleanu gdzie wszystko się działo. Nie wiedziałyśmy kompletnie co tam będzie, po prostu poszłyśmy w tłum. Nagle usłyszałam pewien znany mi głos, patrzę na scenę a tam Lucy Hale (Aria z Pretty Little Liars)!! Okazało się, że była prowadzącą wydarzenia. Potem na scenę wyszedł piosenkarz, którego totalnie nie znam, ale ma jedną czy dwie popularne piosenki - "Dance with me" i "One foot". Zaśpiewał no i fajnie, jednak po jakiejś pół godzinnej przerwie ku naszemu szokowi na scenę wyszli Imagine Dragons! Wraz z moimi towarzyszkami byłyśmy bardzo zaskoczone, nie wiedziałyśmy nawet, że mają oni grać. Śmiałyśmy się z naszego szczęścia. Nie dość, że byłam na darmowym koncercie Imagine, to jeszcze w miarę blisko, mogłam ich spokojnie widzieć gołym okiem.
Następnego dnia postanowiłyśmy po prostu się wyspać i na luzie pochodzić po Nowym Orleanie. Byłyśmy w Muzeum Voodoo i znalazłyśmy ciekawe rzeczy, o dziwo z Polski. Trochę to creepy, że mają tam wzmiankę o Matce Boskiej Częstochowskiej i świeczkę z Janem Pawłem II. Nie jestem wierząca, ale po prostu znalezienie czegoś religijnego z Polski było dość zaskakujące. Oczywiście byłam w kilku "magicznych" sklepach i kupiłam sobie kilka pamiątek. Wraz z koleżanką postanowiłyśmy również zjeść na kolację... krokodyla. Nie był taki zły, ale już więcej go nie zamówię haha.
Trzeciego dnia z rana wybrałyśmy się na wycieczkę po pięknym cmentarzu Lafayette gdzie również kręcone było wiele scen z serialu The Originals. Spędziłyśmy dość sporo czasu na cmentarzu, ale jest on na prawdę piękny! Wieczorem wybrałyśmy się na cruise po Missisipi gdzie miałyśmy pyszną kolację i muzykę jazzową na żywo. Było cudownie i każdemu polecam taki cruise jeśli bylibyście akurat w Nowym Orleanie.
Ostatniego już niestety dnia wybrałyśmy się do zoo. Chciałyśmy się jeszcze wyrobić do pewnej katedry gdzie także nagrywano The Originals, niestety spóźniłyśmy się dosłownie 2 minuty i nie wpuszczono nas już do środka tak więc katedrę mogłyśmy podziwiać jedynie z zewnątrz. Szkoda. Jest to jedyna rzecz, której na prawdę żałuję, że nie zobaczyłam. Zamiast katedry postanowiłyśmy przejść się do Jazz Park. Niestety nie było to nic specjalnego, ale przynajmniej nie zmarnowałyśmy czasu na robienie niczego.
Następnego ranka miałyśmy samolot do Atlanty (i zwiedzanie Mystic Falls!), ale o tym w następnym poście. Poniżej zostawiam wam Snapchatowe mystory z Nowego Orleanu. Mam wrażenie, że na snapchacie zawsze mam najwięcej relacji z wycieczek więc oglądając mystory na pewno niczego nie przegapicie!



34 komentarze:

  1. Super, że udało Ci się załapać na Imagine Dragons za darmo! Miałaś bardzo udanego Sylwestra!
    Wszystkiego Dobrego!
    Mój blog
    Mój kanał na Youtube

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że udało Ci się dokończyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna opowieść. Zazdroszczę wam Imagine Dragons, jest to jeden z moich ulubionych wykonawców :) Bardzo mnie zaciekawiła potrawa z krokodyla, jak jego mięso smakuje? :) Również magiczne miejsca mnie interesują. Sama stawiam tarota. Nowy Orlean zawsze jest i był i będzie stolicą Casablanki i Jazzu. Z przyjemnością będę czekać na następny post związany z tą podróżą :) Jednocześnie zaobserwuje go aby być na bieżąco.
    Zapraszam do siebie. Mój blog co prawda nie jest podróżniczy. Lecz przenosi do świata tańca i teatru. Polecam również zacząć czytać od początku. Pierwsze rozdziały są bardzo długie, ale potem już skróciłam je do normalnych rozmiarów.
    https://tangozycia.blogspot.com/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh jakbym chciała tam być! Kocham Nowy Orlean.
    Klimatyczne miejsce a francuska dzielnica? Ah! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę Ci, że byłaś na Imagine Dragons!
    Widzę, że ten rok był dla Ciebie jak najbardziej udany :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku, mega zazdroszczę takiego sylwestra :D No i zrobienia tylu rzeczy, ahh

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia na cmentarzu są mega nie smaczne...to tak jakbyś pojechała do Auschwitz i robiła tam zdjęcia miej trochę świadomości że jest to cmentarz i trzeba uszanować tych którzy tam spoczywają ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj najpierw sobie na dany temat, a potem się pisemnie denerwuj. To jest Nowy Orlean. Ten konkretny cmentarz jest cmentarzem, na którym kręci się filmy i na który kupuje się bilety żeby tam chodzić, zwiedzać i robić zdjęcia. Na ot takim cmentarzu zdjęć bym nie robiła, mam świadomość i szacunek, jednak jeśli robić zdjęcia na jakimś cmentarzu to ten jest akurat idealny. I proszę cię, nie porównuj tego cmentarza do Auschwitz. To już o wiele większy nietakt z twojej strony aniżeli jakikolwiek brak szacunku z mojej.

      Usuń
  8. Bardzo ładne zdjęcia! Życzę Ci szczęśliwego Nowego Roku!

    Zapraszam CAKEMONIKA :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Spędzać Sylwestra w Stanach- to chyba marzenie wielu osób! Szczęśliwego Nowego Roku! :)
    Pozdrawiam :*
    Natforart klik

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdjęcia, aż zachęciłaś żeby pojechać! :) Osobiscie tej części USA jeszcze nie odwiedziłam, ale zdecydowanie teraz muszę!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj wspaniale spędzony sylwester! Zazdroszczę! Zapraszam do mnie Www.oszczednie-modnie-zklasa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Super zdjęcia ^^ zawsze chciałam sie tam wybrać

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojejuu zazdroszczę! Ja każdy sylwester spędziłam w Polsce :D
    Zapraszam :)
    ania-ania3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej! Świetny post, jesteś naprawdę megaaa śliczna :)

    obserwuje i zapraszam do mnie :
    milentry-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne zdjęcia, ja spędziłam nowy rok w Polsce.
    Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za nowy rok ❤
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeju, ale ci zazdroszczę, nie dość że widziałaś Lucy Hale, która po prostu uwielbiam i byłaś na koncercie Imagine Dragons, których piosenki ubóstwiam, to jeszcze byłaś w miejscu gdzie kręcono jeden z moich ulubionych serialów. Chciała bym być na twoim miejscu naprawdę.
    Zapraszam do siebie. Dopiero zaczynam blogować.

    OdpowiedzUsuń
  17. to musiało być wspaniałe przeżycie. tylko pozazdrościć. ;)

    Pozdrawiam
    Zuzanna (karmnik-kulturowy.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super, że tak wiele się u Ciebie działo :)

    OdpowiedzUsuń
  19. fantastic post dear these pictures realy amazing & awesome..
    https://clicknorder.pk online shopping in lahore

    OdpowiedzUsuń
  20. Totalnie zazdroszczę, Nowy Orlean jest pierwszy na mojej liście miejsc do zwiedzenia ! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow ale piękne miejsce i super fotki. Myślałam tylko że w Nowym Orleanie jest.trochę cieplej.

    OdpowiedzUsuń
  22. o ja zazdroszczę ci takich podróży
    Zapraszam <3
    https://jesi-jesaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Imagine Dragons? Wow jak fajnie! Też bym chciała ich zobaczyć :) A ten cmentarz dobrze znam właśnie z TO :D
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  24. Super zdjęcia! Bardzo zazdroszczę! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. ojej, ale Ci zazdroszczę kochana! :) nie tylko odwiedzenia takich ciekawych miejsc, ale też tego, że widziałaś Lucy Hale, bo ją uwielbiam! :) fajnie, że znalazłaś polski akcent w Muzeum Voodoo. :) Cmentarza nie kojarzę chyba z filmów czy seriali, ale trochę mnie przeraża i raczej nie chciałabym go odwiedzić :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Można tylko pozazdrościć wyjazdu ^^ Świetne zdjęcia!
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Ojej! Ciekawy klimat tego cmentarzu!

    OdpowiedzUsuń
  28. Super post. Fajnie, że udał ci się sylwester i że byłaś w takim super miejscu. Jestem pewna, że na widok Imagine Dragons bym się popłakała ze szczęścia.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na bloga i instagrama https://palinpalin.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Na takie koncerty ludzie czekają latami, a proszę, Ty mogłaś zobaczyć to przypadkiem i to za darmo. Fajnie spędzony czas. Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, czytam KAŻDY i KAŻDY z nich mnie bardzo motywuje :)
Spamujesz - lecisz do SPAMU.
Zostawiajcie linki do blogów, odwiedzam każdy! :)