Na wielu blogach zauważyłam poruszanie tematu naszego dzieciństwa. Tak wiele z nas chce do niego wrócić, do beztroskich chwil i problemów ograniczających się do tego, że "Kaśka powiedziała Aśce, że Maciek mi się podoba". Wiem, że są wśród was tacy, którzy to czytają i mają 12/13 lat, a dla mnie to właśnie jeszcze było dzieciństwo :)
Chociaż cofnijmy się jeszcze parę lat wcześniej. Niewiele pamiętam z czasów kiedy miałam z 6 lat. Właściwie to nic. Pamiętam jakieś urywki przedszkola, trochę więcej podstawówki... W sumie, mogę powiedzieć, że pamiętam poprzednie lata przejrzyście dopiero od mniej więcej piątej klasy. Przez te wszystkie lata miałam zupełnie inne wartości życiowe, a w gimnazjum zmieniłam się diametralnie. Jak sobie przypomnę, jak wyglądałam w pierwszej gimnazjum... eh, dobrze, że te wszystkie "słit focie" już nie istnieją :D
Po całej serii argumentów, jakie podajecie w swoich postach, w końcu jest stawiane to najważniejsze pytanie : Czy chciałabyś/chciałbyś się cofnąć do czasów dzieciństwa?
Opinie są podzielone, jednak większość opowiada się za dzieciństwem. Moja odpowiedź? Nie. Zdecydowanie. Było miło, ale ruszyłam dalej i szczerze powiedziawszy mimo problemów, mimo całej "dorosłości", to właśnie w tym momencie chciałabym zostać. Dorosła i młoda. Niezależna.
Będąc dziećmi, jesteśmy ograniczani pod względem wielu rzeczy, na pewno wiecie co mam na myśli bo większość z was ma 14-16 lat :) Mając lat 19, mając pracę, własne pieniądze, możemy robić prawie co chcemy. No niestety, moja praca kokosów nie daje, bo jest to staż, ale nie muszę się spowiadać rodzicom co kupiłam, na co chcę przeznaczyć pieniądze, a najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że mamy pewnego rodzaju "wolność". Wyobraźcie sobie taką sytuację: Nudzi mi się w domu, więc piszę do przyjaciółki, czy chce się jej iść do kina i może na jakieś zakupy - coś co lubią każde dziewczyny (choć nigdy nie w nadmiarze!) :D Przyjaciółka ma ten sam tok myślenia co ja, więc wsiadam do auta i do niej jadę. Już pierwsza rzecz - jadę autem. Mam prawko, nie muszę się nikogo o nic prosić. No, jeden szkopuł oczywiście - możecie nie mieć auta :D Ja pożyczam auto mamy, nie ma ona nic przeciwko na całe szczęście :) No więc dalej. Jedziemy sobie do centrum handlowego, idziemy do kina, płacimy ze swoich pieniędzy, kupujemy sobie co chcemy, nie mamy ograniczeń. Nasze pieniądze, to my nimi gospodarujemy. Później idziemy na zakupy i jest super, znacie to uczucie. Mamy świetny nastrój, uśmiechamy się, no bo serio, co może być piękniejszego od zakupów z przyjaciółką? :D (No okay, dzień z chłopakiem, ale cicho)
Więc tak już jedziemy do domu, wpadam do niej jeszcze na chwilkę i tak sobie myślimy, dlaczego by nie zostać u niej na noc? No więc dzwonię do mamy i mówię, że zostaję u koleżanki na noc. I tyle. Zero kłótni, zero niczego. Dlaczego? Bo cholera no, jesteśmy dorośli! :)
Wiecie no, każdy ma inaczej w domu, rozumiem to, tylko że musicie pamiętać, iż czasem trzeba się postawić rodzicom, bo jeśli w wieku 19-stu lat zabraniają wam np. nocować u przyjaciółki bo coś tam to sorki no... nie jest to do końca normalne :D
Ja tam nie mówię, że macie rodzicom pyskować dzień po ukończeniu 18-tego roku życia, bo dla mnie dorosłość człowieka nie zależy od liczby lat (ale o tym może innym razem), tylko od tego czy jest dojrzały psychicznie. U mnie w domu jest tak, że mam swobodę, bo to co wam tu opisałam to nie kłamstwo, wychodzę sobie z domu kiedy chcę i wracam kiedy chcę, ale w granicach rozsądku. Moi rodzice też mają uczucia. Chcę zostać u koleżanki bardzo długo jeśli nie na noc? Dzwonię bądź piszę smsa. Staram się też być odpowiedzialna i wykonywać moje obowiązki domowe, a nie olewać rodziców i ich prośby. To nie ukazuje naszej niezależności, a raczej nasz brak szacunku.
Więc wiecie, coś za coś. Mam swoje przyjemności, ale też obowiązki. Nie daję rodzicom pieniędzy na utrzymacie domu, mimo że zarabiam, więc daję im szacunek i pomoc w postaci sprzątania i gotowania (chociaż tu bywa różnie).
Tak czy inaczej, moim celem było przekazanie wam ważnej wiadomości: Dzieciństwo było piękne, wspomnienia o nim również są, a chęć powrotu do tamtych czasów wielka. Jednak to wszystko już BYŁO. Patrzmy za siebie, ale z innej perspektywy. Nie z tej gdzie chcemy tam wrócić, a z tej, gdzie porównujemy to, co było wtedy, a co teraz i wyciągajmy wnioski. Przyszłość jest piękniejsza i bardziej tajemnicza, to my ją kreujemy, nic nie jest narzucone. A dla każdego z was, jest jeszcze wiele tajemnic do odkrycia :)
Jeżeli chcecie mi pomóc we współpracy z firmą Dresslink, możecie poklikać w linki bądź baner z prawej strony. Dziękuję :)
Jak już klikniecie, bardzo proszę, poczekajcie aż strona się załaduje :)
poklikałam :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście.. ostatnio ,,wysyp'' takich postów, ale śmiało mogę powiedzieć, że Twój jest jednym z moich ulubionych. Zgadzam się z Tobą, i uważam bardzo podobnie. Ja również nie wróciłabym do dzieciństwa. Było, minęło, trzeba iść dalej. W nową, nieznaną przyszłość :) piękne zdjęcie 1 i 2 :))
pozdrawiam Cię serdecznie! :)
~zapraszam na mojego bloga (może masz ochotę wziąć udział w konkursie? fotograficznym? Będę zaszczycona. Klik! :) )
odpowiedziałam u mnie na Twój komentarz z pytaniem :)
Usuńpozdrawiam! ;)
positivelittlethink.blogspot.com
Ja chciałabym wrócić do czasów liceum, najlepsze lata mojego życia :3
OdpowiedzUsuńteż często mam takie momenty, w których chciałabym się "cofnąć" haha :D
OdpowiedzUsuńwww.honestallthetime.blogspot.com
Ja chętnie bym wróciła do czasów dzieciństwa. Także od czasu do czasu rozmyślam co by było gdyby, ale to bez sensu bo i tak czasu nie cofne.Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post zapraszam.
http://odbicie-lustra.blogspot.com/
Cudowny post, chociaż ja chętnie wróciłabym czasem do mojego dzieciństwa. :) Poklikałam, cieszę się, że w ten sposób mogę Ci choć troszkę pomóc. ^.^
OdpowiedzUsuńhttp://princessdooomiii.blogspot.com
Mam takie samo zdanie na ten temat co Ty. Czasem miło jest powspominać dzieciństwo, ale czas leci i trzeba dobrze go wykorzystywać (np. na pracę). ;-) Kliknęłam w linki.
OdpowiedzUsuńhttp://fallenna.blogspot.com
Ciekawy post.
OdpowiedzUsuńOgólnie to ja wciąż jestem w okresie dzieciństwa, ponieważ mam lat 12 i nie czuję potrzeby dorastania, ale nie chcę też cofać się wstecz.
Pozdrawiam. :)
http://crazy-tusiaa.blogspot.com/
Ja też nie chce pamiętać jak wyglądałam w gimnazjum, wszystkie zdjęcia zgineły wraz z dyskiem ;p ja w sumie nie chciałabym cofnąć się aż do dzieciństwa;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wkraczam w ten wiek 15-17 lat i szczerze,też nie chciałabym wrócić do dzieciństwa,chociażby ze względu na te wszystkie stresy i testy w szkole ;) czas idzie do przodu,a my razem z nim!
OdpowiedzUsuńhttp://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/
poklikałam, klikniesz też u mnie ? za kilka lat będziemy tęsknić za tymi beztroskimi chwilami z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.blogspot.com/2015/06/the-way-i-like.html
kliknięte, również bardzo proszę o kliknięcie w ostatnim poście http://karina-kaarina.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńCzasem chciałabym się cofnąć do podstawówki :(
OdpowiedzUsuńhttp://sylwiasyla.blogspot.com :)
Pewnie, że chciałabym się cofnąć do czasów dzieciństwa i beztroski. :-)
OdpowiedzUsuńJa zawsze miałam swobodę w domu,ponieważ jak chciałam wyjść to wychodziłam, nigdy mama mi nie zabraniała,nie miałam żadnego szlabanu ani nic. Byłam grzeczną dziewczynką,dlatego mama mi ufała i pozwalała na swobodę. Ja również informowałam mamę kiedy wrócę i gdzie idę, bo wiem,że by się martwiła,przecież napisać smsa lub zadzwonić to nie problem :)
OdpowiedzUsuńBardzo mądrze to napisałaś, mimo, że dzieciństwo było wspaniałe, to jednak nie chciałabym do niego wracać :)
OdpowiedzUsuńKliknęłam w kilka linków, bardzo spodobały mi się te białe spodenki, są cudowne!
http://claudine-bloog.blogspot.com/
Cudownie wszystko opisałaś. Czasem są takie momenty kiedy chciałabym wrócić do czasów kiedy miałam 7/8lat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
szwajjka.blogspot.com
Lubię być dziecinna :D Póki mogę, czemu nie :D Chociaż twoje podejście do sprawy też jest dobrze uargumentowane :P
OdpowiedzUsuńseeanedesu.blogspot.com
Chyba każdy czasem tęskni za beztroskim dzieciństwem, ale niestety nie możemy do niego wrócić. Super propozycje, poklikane :) Mogę liczyć na rewanż? :)
OdpowiedzUsuńhttp://monyikafashion.blogspot.com >klik<
Ja uwielbiam ogladac zdjecia z mojego dziecinstwa, bo wtedy najczesciej wracaja moje wspomnienia;)
OdpowiedzUsuńZapraszam;) ---> klik, klik
Ja bardzo chciałabym cofnąć se do czasów dzieciństwa. Bylam wtedy o wiele weselsza.
OdpowiedzUsuńja za to pamiętam poprzednie lata już od pierwszej klasy. Dobre czasy :D Chociaż zdarzały się też przykre chwile.
Nigdy nie zapomnę jak w 2 klasie płakałam cały dzień bo usłyszałam jak moja koleżanka mówiła do kogoś innego, że jestem głupia. Ach... jakie to było wtedy straszne.
poklikałam we wszystko - trzeba sobie pomagać :)
Pozdrawiam i obserwuję :)
zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com
Zgadzam się. Ja nie chciałabym cofać się gdziekolwiek, bo w końcu "idziemy do przodu nie patrząc w tył" :D
OdpowiedzUsuńjasne, że chciałabym wrócić do dzieciństwa, mimo, że mam dopiero (albo już) 15 lat to i tak bardzo brakuje mi tego wszystkiego, wszystko było takie proste... :')
OdpowiedzUsuńplainess[klik]
Chciałabym czasem wrócić do dzieciństwa, poczuć taką beztroskę :)
OdpowiedzUsuńOd stycznia mam 16 lat i jak do dzisiaj średnio lubię ten wiek, haha :D
Fajnie,że tak się rozpisałaś :) Obserwuję!
Pozdrawiam,
Mój Blog - klik!
Chyba każdy chce wrócić do czasów beztroskich zabaw :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post !
Obserwuję i czekam na rewanż :D
Pozdrawiam, afaik-blog.blogspot.com
Świetny post! Pomimo tego, że z wiekiem jest więcej obowiązków i odpowiedzialności to także nie chciałabym się cofnąć w czasie. Dokładnie jak napisałaś, było fajnie, miło, ale ruszyłam dalej :D
OdpowiedzUsuńclaudia-ss.blogspot.com
Masz absolutną rację. Każdy etap życia ma swoje zalety, rozwijamy się i warto żyć tak aby mieć co wspominać, ale niczego nie żałować. Idziemy naprzód, ale to co było kiedyś i tak zostanie z nami na zawsze.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie piszesz zaobserwowałam
justaliceworld.blogspot.com
Obserwuję bloga :) Bardzo ciekawy i oczywiście poklikałam Ci w linka :)
OdpowiedzUsuńhttp://theladies15.blogspot.com/
Chciałabym cofnąć się do czasów sprzed szkoły :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Super ten post! Ja kochałam czasy przedszkola, chciałabym do nich wrócić :')
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, i pozdrawiam! :3
http://onlyshadowonthesky.blogspot.com/
Ja też nie pamiętam wiele z czasów przedszkola,a do podstawówki wolałabym nie wracać ;/
OdpowiedzUsuńMój blog,zapraszam :)
Ja bym strasznie chciała i pozmieniałabym paręrzeczy, ale dobrze jest też tak jak jest.
OdpowiedzUsuń16lipca.blogspot.com
Poklikane, ten sweterek jest śliczny <3
OdpowiedzUsuńroxannee-blog.blogspot.com
Też zaobserwuję :*
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładny kolor włosów;)
OdpowiedzUsuńa ja nie chciałabym cofnąć się do czasów dzieciństwa. Od nowa uczyć się pisania, jazdy na rowerze, czy być niezauważanym przez dorosłych, bo jest się tylko małym dzieckiem? No way! :P
Jeszcze nie jestem pełnoletnia i tylu swobód to nie mam, ale zdecydowanie więcej niż jeszcze kilka lat temu ;)
Póki co cieszę się jednak z tego co mam, wkraczanie w dorosłe życie jest ...ciekawe :D
3maj się :*
wszystko poklikane ;))
stylowana100latka.blogspot.com - KLIK
Sama ostatnio rozmyślałam nad tym tematem. I choć mój obecny wiek (14) jakoś mi nie przeszkadza to chciałabym mieć 18/19 i na tym się zatrzymać. Będąc już dorosłym człowiek ma się dużo więcej możliwości, przede wszystkim właśnie tę niezależność zarówno osobistą jak i finansową a dzięki temu można już naprawdę sobie w życiu poradzić.
OdpowiedzUsuńNo, ale cóż teraz mi pozostaje liczyć dni do 18-stki a potem tylko się modlić, aby ten czas tak szybko nie upływał ;)
Świetny post, obserwuję ;)
http://zaliamoon.blogspot.com
Czasami faktycznie chciałabym wrócić do tego, co było kiedyś.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!
Ja bym nie chciała się już nigdzie cofać, podoba mi się teraźniejszość:)
OdpowiedzUsuńPoklikałam, dla mnie do 2 minuty, dla Ciebie bardzo dużo szczęścia, a lubię uszczęśliwiać innych. :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się na Twoim blogu, zapraszam Cię do dołączenia do moich obserwatorów, kiedy już dołączysz – od razu daj mi znać, szybko się odwdzięczę. :)
NOWA ODSŁONA BLOGA - ZAPRASZAM!
Śliczna tak bluzka
OdpowiedzUsuńNie chciałabym wracać bo uczę sie na własnych błędach i wychodzę z głową podniesioną do góry
http://365daysinblack.blogspot.com
Mądrze napisane, czasem chciałabym cofnąć się do czasów beztroski, gdy miałam 10 lat. Wtedy wszystko było takie proste, ale jest jak jest i nic nie zmienimy :)
OdpowiedzUsuńposzerzajachoryzonty.blogspot.com
Dzieciństwo to fajny okres, ale niestety nie można do niego wrócić.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą nie wyglądasz na 19 lat :).
________________________
Zapraszam na mojego bloga - klik!
poklikałam, śliczne rzeczy !:)
OdpowiedzUsuńhttp://sniadanielejdis.blogspot.com
Przykre jest to, że z tego, co udało mi się zaobserwować na przykładzie koleżanek mojej siostry - w dzisiejszych czasach 12latki już zachowują się jakby miały co najmniej 16. Skrócone dzieciństwo na własne życzenie. Masz bardzo ładnie pofarbowane włosy. Outfit też mi się podoba tak jak kilka następnych. Obserwuję!
OdpowiedzUsuń>> beauty-bevst.blogspot.com << klik klik
naprawę widać, że się starasz i masz inspirację ;) masz rację.. poza tym witamy w 21wieku gdzie już dużo nas nie zdziwi..
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie - Mój blog
Świetny i ciekawy post, przede wszystkim fantastyczny blog! Na pewno będę tu zaglądać częściej! ;) Posty są naprawdę przemyślane i cudownie napisane! Zapraszam do siebie!:) http://ultraviolence-design.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńRówniez licze na obserwacje i komentarz :)
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage na facebooku! Licze na Ciebie ;)
https://www.facebook.com/pages/Ultraviolence-design/354117081413793?pnref=story
+ PROSZE O KLIKNIECIE W TYM POSCIE ZIELONEGO NAPISU " SHEINSIDE " DZIEKUJE! :)
http://ultraviolence-design.blogspot.com/2015/06/moda-zyje-zmiana.html
Świetne rzeczy :) poklikałam :) u mnie też dresslink - zapraszam do mnie i proszę o poklikanie w linki :))
OdpowiedzUsuńpięknego masz tego bloga, bardzo mi się spodobał :) obserwuję :)
OdpowiedzUsuń