Ferie - Winter break

Cześć! :) Zaczęły się ferie, z których niesamowicie się cieszę, ale z drugiej strony chciałabym już wrócić do szkoły, bo jak pomyślę ile rzeczy mam do zrobienia podczas tego "wolnego czasu"... Po prostu mam czasem ochotę leżeć cały czas w łóżku, ale gdzieś daleko stąd, z dala od mojej rodziny i przyjaciół i po prostu mieć taki czas dla siebie. Pomyśleć i ogólne psychicznie odpocząć. Nie żebym nie lubiła mojej rodziny bądź przyjaciół, ale wiecie... każdy czasem chce po prostu być przez chwilę sam :) A najgorsze w feriach jest to, że są czasem takie dni kiedy po prostu nic mi się nie chce. Uczyć, coś obejrzeć, poczytać, nawet zjeść albo poleżeć :D Strasznie mnie to dobija, bo marnuję w ten sposób czas, który mogłabym przeznaczyć na coś co mi się przyda. Też tak czasem macie?

Anyway, byłam z niedzieli na poniedziałek u przyjaciółki, poleżałyśmy sobie, pogadałyśmy i obejrzałyśmy ciekawe filmy. Coś czego mi było trzeba :) W poniedziałek rano wybrałyśmy się do WORD-u zapisać mnie na egzamin teoretyczny, na który nic nie umiem :o 

Już pomijam nasze błądzenie autobusami i szukanie odpowiedniego budynku... eh dziewczyny ze wsi się do miasta wybrały :D No a potem podskoczyłyśmy do Sfery bo Basia jakąś tam bluzkę miała upatrzoną, a mnie wzięło na coś białego jak widzicie u góry. Zdecydowałam się na tą ostatnią i jestem zadowolona. Oczywiście jak każde zakupy, tak i te zakończyłyśmy objadając się w Mc, no i z powrotem do domu :) A wy jak spędzacie czas, bądź dla tych którzy mają - początek ferii? :)