Ulubieńcy miesiąca - May Favorites

Cześć :) Jak każdego miesiąca, chcę wam dziś przedstawić moich ulubieńców. Możecie zobaczyć ich w wersji zdjęć bądź filmiku, który jest na samym dole. 

Z góry was przepraszam za jakość zdjęć i za niefortunny wygląd na filmiku. Przepraszam was również za tak późne dodanie tego posta, ale o ile u mnie w domu 13 minutowy filmik przesyła się na yt 2 h, tak tutaj ponad 6h... -,-' Jestem sobie teraz w górach, na Podhalu w naszym domu rodzinnym, a wiecie jak to jest jak się nie jest u siebie w domu. Nie macie wszystkich swoich rzeczy, miejsc do robienia zdjęć no i tak to później wychodzi. Enjoy! :)

1. "Gra Endera"

Film głównie sci-fi z wieloma elementami akcji. Świetnie mi się go oglądało, dzięki efektom nie zasypiałam ani na chwilę :) Dodatkowym plusem był grający tam Harrison Ford, którego bardzo cenię. Film w wielkim skrócie opowiada o chłopcu, który ocali ziemię przed drugą inwazją obcych (akcja dzieje się w przyszłości). Chłopiec jest bardzo inteligentnym strategiem, co też w filmie bardzo fascynuje. 10/10

2. "Nightlight"

Znalazłam go podczas nudnego popołudnia z przyjaciółką w kategorii horrory. Czy to był horror? Dla niektórych na pewno, dla mojej drugiej przyjaciółki zwiastun okazał się zbyt straszny. Dla mnie był to lekki przyjemny horrorek. Trochę się nudziłam. Film opowiada o grupie znajomych, którzy w nawiedzonym lesie bawią się w grę "Nightlight". Robią jakieś głupie wyzwania, po kolei są zabijani. W trakcie filmu (dla niektórych, którzy szybko kojarzą fakty już na początku) dowiadujemy się, że bohaterzy nawiedzani są przez przyjaciela głównej postaci, który popełnił w tymże lesie samobójstwo. 7/10

3. "Don't blink"

Oglądałam z przyjaciółką, dla której ten wyżej wymieniony film był zbyt straszny. Jej się nie podobał, mi bardzo. Również znalazłyśmy go w kategorii horrory, co jest dla mnie śmieszne, bo był to typowy thriller. Już pomijając ogromny plus, bo grała tam moja ulubiona aktorka z serialu, który niestety się już skończył "Werehouse 13", to film był jak dla mnie świetny! Grupa znajomych wybiera się na wakacje w góry. Dojeżdżając do schroniska, w którym mają spędzić następne dni, uświadamiają sobie, że kończy im się benzyna, więc jako tako nie mogą ze schroniska wyjechać. Każdy z nich po kolei znika. Nie jest zabijany, po prostu znika. Końcówka filmu nic nie tłumaczy, ale daje nam własną interpretację, co jest w tym filmie najlepsze. 10/10

4. The Returned

Serial, który zaczęłam oglądać w tym miesiącu. Wciągnął mnie okropnie, polecam wam go całym serduchem! W wielkim skrócie - osoby, który zmarły w pewnym miasteczku powracają do życia. Nie wszystkie rzecz jasna, wybrane. Oczywiście niesie to za sobą pewne komplikacje i małe zmiany w zachowaniu tych, którzy powrócili. Nie jest to jeszcze wytłumaczone :)

5. Czekoladowe mini rożki MILKA

6. Truskawkowo, malinowo, czarno porzeczkowy smoothie z TESCO

Na prawdę świetny na lato, bo nie zamula, jest z samych owoców, bardzo "odświeżający" :)

7. Jose Gonzalez - Crosses

8. alt-J - Something good

9. Yuna - Lullabies

10. Eveline korektor do brwi 

Czyli coś czego szukałam! Malowanie kredką zajmowało mi zbyt dużo czasu, cienie robiły mi zbyt duże brwi, a na hennę jestem uczulona. Mam zarówno czarny jak i brązowy korektor, ale używam tego brązowego, fajnie współgra z moimi włosami. Mam go na zdjęciu w tym i poprzednim poście.

A tu wersja ulubieńców w postaci filmu.

Nie zapomnijcie o polskich napisach! :)

A jacy są wasi ulubieńcy w tym miesiącu?

INSTAGRAM   ASK   TUMBLR   YOUTUBE