Translate

piątek, 23 listopada 2018

Cześć!

Hejka ♥
Czas mija bardzo szybko, a wiele w naszym życiu się zmienia. Mamy zarówno te dobre jak i te złe dni i wydaje mi się, że mimo iż nie zdajemy sobie z tego sprawy, to każdy z nas ma jakieś sposoby na swoje ciężkie chwile. Przez bardzo długi czas, uwielbiałam pisanie postów na bloga, kochałam wasze komentarze, oglądanie blogów innych osób, konkursy, kontakt z innymi blogerkami. I nie mogę uwierzyć, że to wszystko działo się 4 lata temu (w styczniu będą 4 urodziny bloga!!). 
4 lata temu chodziłam jeszcze do szkoły średniej, a moje życie... ojj, wyglądało zupełnie inaczej. JA byłam inna. Tak wiele się zmieniło.. i super jest to, że blog był dla mnie pewnym rodzajem pamiętnika. Teraz mogę sobie zerknąć do postów z początków bloga i przypominać sobie niektóre sytuacje. To strasznie fajne uczucie. 
Myślę, że część z was już podejrzewa, do czego zmierzam tym postem.
4 lata temu blog sprawiał mi masę frajdy. Dziś czuję, że muszę się zmusić aby usiąść przed ekranem komputera i na siłę coś dla was stworzyć. Nadal kocham bloga, jest to takie moje "dziecko". Niestety, blogosfera jest nieco inna od tej sprzed 4 lat i nie czuję już radości ani ekscytacji płynącej z bloga. Mam po prostu do bloga sentyment. 
I czuję się bardzo źle, bo nie raz pisałam, że z blogiem nie skończę nigdy. I nie chcę, ale po prostu nie czuję już tego samego co kiedyś. Czuję również, że nie mam już wsparcia. To akurat jest totalnie moja wina, bo będąc w Ameryce w pewnym momencie zostawiłam bloga chyba na cały rok. Wydaje mi się, że właśnie wtedy straciłam moich czytelników i "znajomych" blogerów. Dziś widzę to wszystko na statystykach. Mój blog stoczył się na dno już dawno temu i mimo wielu "prób ratowniczych" nic się nie zmienia, a więc nie sądzę aby nagle powróciły do mnie wszystkie dobra bloga z przed lat.
Tym samym nie mówię "żegnajcie", wolę powiedzieć "do widzenia".. bo mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się mieć czas na bloga oraz samozaparcie aby tu nadal działać. Mam również nadzieję, że ludzie jeszcze kiedyś wrócą do czytania blogów. Teraz większość osób to już tylko spamerzy. Kiedyś było więcej czytających. Lubię tworzyć dla czytelników, a nie tylko dla siebie. 
No cóż... było fajnie! Dzięki za 4 lata kochani.
Dzięki blogu, nauczyłam się masy praktycznych rzeczy, poznałam kilka ludzi, którzy wnieśli co nieco do mojego życia. Było mi niesamowicie miło czytać wasze prywatne wiadomości. 
Obecnie jestem dostępna już tylko na instagramie, jeśli byście mnie szukali.
Życzę wam wszystkiego najlepszego, dziękuję za wszystko ♥

24 komentarze:

  1. Instagram stał się teraz dużo bardziej popularny niż blogger.
    Ja też miałam przerwę niecały rok, jak byłam w Holandii. Teraz jadę w styczniu, ale mam nadzieję że będę miała chwilkę na bloga.
    Mam nadzieję, że szybko wrócisz i naskrobiesz coś dla nas :*

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  2. ja również pozostawiłam swojego bloga a teraz próbuje go ratować.....szkoda że rezygnujesz...może kiedyś sie zobaczymy jeszcze w blogosferze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pamiętam Twojego bloga jeszcze sprzed paru lat, ale również miałam długie przerwy w blogosferze (szczególnie jak poszłam na studia) i czuję się dokładnie tak samo, ale mam nadzieję, że jednak kiedyś wrócisz i będziesz nadal pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Plusem tego wszystkiego jest to, że jednak będziemy mieli z Tobą kontakt za instagramie. Chociaż bardzo lubiłam czytać Twojego bloga.

    ZAPRASZAM DO MNIE!
    Mój blog
    Mój Instagram
    Mój Studygram

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, bo również lubiłam czytać Twojego bloga. Jednak doskonale Cię rozumiem. Mój blog jest dla mnie ważny, ale przez to, że mam zły okres w życiu, straciłam całą radość z pisania go i zmuszam się na siłę, by jeszcze go jakoś utrzymać.
    Masz rację, wiele osób to teraz spamerzy, którzy tylko chcą, aby zwrócić komentarz.
    Tobie również wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokładnie wiem o czym mówisz. Blogosfera bardzo się zmieniła i szczerze tęsknię za tym co było jeszcze około trzech lat temu. Mam podobne podejście do mojego bloga, ale trzyma mnie przy nim głównie radość z napisania nowego posta, chociaż nie ukrywam że ciężko mi się do tego zabrać...
    Mam nadzieję, że kiedyś do nas wrócisz, aczkolwiek szanuję decyzję
    https://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam jednak nadzieję, że kiedyś powrócisz do pisania tak więc ... do widzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda że już Cb tutaj nie będzie ale oczywiście rozumiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Każdy bloger ma chwile słabości, ale przyjdzie taki moment, kiedy brakuje tego własnego miejsca w sieci i wtedy okazuje się, że nie liczą się statystyki ani liczba komentarzy. Zaczyna się pisać dla samego siebie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bloga traktuję jako pamiątkę z mojego życia, chociaż też po części prowadzę go z przyzwyczajenia. :) W takim razie lecę na twojego Instagrama! :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja Ci z całego serduszka życzę abyś powróciła do prowadzenia bloga, abyś miała w sobie mnóstwo motywacji do tworzenia.
    Niestety nie idzie nie zauważyć, że blogosfera to już nie to samo co kiedyś. Smutno mi, kiedy widzę komentarz przy swoim poście, a tam tylko puste "super post"bądź zdawkowe przeczytanie tekstu i odwołanie się tylko do końcówki. Teraz ludziom też nie chce się czytać, wolą yt. No i przede wszystkim wielu ludzi nie prowadzi bloga z pasji, tylko myśląc o potencjalnych zarobkach i stąd też blogowanie straciło swój czar.
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluje 4 lat i życzę aby było ich jeszcze więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne miejsce na zdjęcia <3 Super wpis!
    http://freshisyummy.blogspot.com/2018/11/sweet-but-psycho.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam nadzieję, że do nas wrócisz ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam nadzieję, że jeszcze do nas wrócisz, ponieważ jest grono pewnych osób, które lubią czytać Twoje wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Eh wiem co czujesz też miałam ale innego niż teraz bloga parę lat temu i zupełnie inaczej się blogowało. Teraz też znajdzie się kilku prawdziwych czytelników ale jednak większość osób woli oglądać zdjęcia albo tylko spamują, nie wgłębiają się w treść. Kiedyś pisałam opowiadania, teraz takie blogi prawie wcale nie mają czytelników i to jest zasmucające...

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana, totalnie cię rozumiem, swoje pierwsze blogi zaczynałam pisać mniej więcej 4 lata temu i wtedy mega się chciało pisać, bo ludzie byli inni i ta atmosfera też jakoś bardziej sprzyjała. Mnie z obecnym blogiem czeka roczek w styczniu i też trochę straciłam zapał. Nadal mam masę zapisanych kartek z tekstami, mój dysk ugina się pod tekstami, ale nie mam kiedy ich poprawić czy nawet przysiąść i poczytać inne blogi. Przy okazji, moja "wspólniczka" nie daje znaku życia na social medias w moim kierunku, a robienie tekstów samemu przy takiej tematyce, jaką podjęłyśmy to trudna sprawa. Mega szkoda, że zawieszasz bloga, bo bardzo chętnie Cię tutaj odwiedzałam. Mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy w komentarzach pod jakimś nowym postem!
    Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie niedługo będzie już 5 lat na blogu i faktycznie różnica jest ogromna. Ostatnio sama miałam dłuższą przerwę, ale mam nadzieję, że uda mi się na stałe wrócić. Co prawda blogi już umierają, teraz liczy się tylko instagram i youtube, ale ja osobiście uwielbiam pisać i nie chcę z tego rezygnować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, że na razie nie będziesz nic tutaj dodawać, ale mam nadzieję, że kiedyś wrócisz. Dzięki Twojej stronie dowiedziałam się wielu rzeczy o życiu w Ameryce. Czasem warto odpocząć i zrezygnować z czegoś, co kiedyś sprawiało nam radość, aby odkryć coś nowego.
    pozdrawiam, mvrtyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

  20. https://cheremimi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. ja bardzo lubie blogi, mimo ze niby umieraja! moze jeszcze powroca do lask, oby:)
    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda, że już Cie nie można tutaj spotkać. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tutaj wrócisz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wracaj kochana do nas :)

    http://carolineworld123.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, czytam KAŻDY i KAŻDY z nich mnie bardzo motywuje :)
Spamujesz - lecisz do SPAMU.
Zostawiajcie linki do blogów, odwiedzam każdy! :)