Cześć! ♥
W miniony weekend wybrałam się wraz z koleżanką do NYC. Pomyślałam, że w sumie nigdy nie opisywałam wam jak to tu wygląda z cenami itp, więc możecie być tym zainteresowani.
Naszym głównym celem była cat cafe czyli kawiarnia z kotami. Wiedziałam, że w Azji to nic nowego, jednak nie miałam pojęcia że cat cafe jest w Nowym Jorku! Od razu postanowiłam, że muszę tam jechać. Kawiarnia wygląda normalnie, jak każda inna. Po prostu jest jedna strefa, gdzie są stoliki i krzesła i można sobie coś zamówić do jedzenia/picia a później druga strefa z kotami gdzie możecie sobie wziąć to co kupiliście w kawiarni i usiąść wśród tych kochanych stworzonek. Można je głaskać i się z nimi bawić. Było super!
Aby wejść do strefy z kotami, trzeba zrobić rezerwację online. Kosztuje to $20 (+ kupiłam sobie jeszcze herbatę z lodem za $4).
Następnie wybrałyśmy się na obiad. Mój ulubiony: koreański. Zamówiłam kimchi fried rice z wołowiną, koleżanka zamówiła taki talerz małych wersji głównych dań. Było przepyszne, koreańskie jedzenie jest moim ulubionym! Za taki obiad zapłaciłam $18 z groszami.
Po obiedzie, szczęśliwe udałyśmy się do sklepów z ubraniami. Wylatuję wkrótce do Meksyku, więc potrzebne mi są letnie ubrania. Kupiłam kilka, ale ten punkt wydawania pominę, bo jest taki typowo mój prywatny. Następnym punktem było Korea Town. Uwielbiam tam chodzić, jest tam masa koreańskich sklepów urodowych, sklepów z jedzeniem, z ubraniami, a nawet takie typowo k-popowe. Właśnie do tego ostatniego wylądowałam i wydałam niecałe $50... bez komentarza, okej? Kupiłam kilka bransoletek z koreańskimi zespołami i nawilżacz powietrza w kochanym kształcie różowego królika.
Ostatnim przystankiem był sklep spożywczy w którym zawsze jest pełno ludzi...eh. Za to jest masa koreańskich... koreańskiego wszystkiego! Nawet garnki tam można kupić haha. Ja kupiłam kilka przekąsek, za które zapłaciłam prawie $16.
A później na pociąg i do domu. Transport z mojego miasteczka w New Jersey do NYC i z powrotem kosztuje $23,50.
Więc podsumowując: 20+18+50+16+24= $128
Czyli potrzebujecie mniej więcej $130 na taki dzień w NYC gdzie chcecie sobie kupić jakieś pamiątki, coś pozwiedzać, coś zjeść itp. Moja perspektywa jest trochę z mniej turystycznej strony a bardziej ze strony kogoś kto tu mieszka, no bo jakbym wam miała wliczać jeszcze ceny tych wszystkich rzeczy, które tu można zrobić... zwiedzanie muzeów, Statuy Wolności, Rockefeller Center i te sprawy... no, było by tych dolarów znacznie więcej. I to nie licząc noclegu.
Co o tym myślicie, tanio? Drogo?
O widzisz, bardzo praktyczny poradnik, dzięki :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to dużo pieniędzy, jednakże taka kawiarnia przydała by się w Polsce, z kotami albo pieskami, świetny był by to pomysł!:)
OdpowiedzUsuńW Lublinie taka jest :)
UsuńJa chce do takiej z piesełami
OdpowiedzUsuńUwielbiam NYC mam nadzieję, że kiedyś tam pojadę i porobię dużo fajnych zdjęć, artystyczne miasto :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę podróży! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takiej kawiarni , ciekawa sprawa.
Pozdrawiam ♥
https://xgabisxworlds.blogspot.com/
Świetnie spędzony czas :)
OdpowiedzUsuńtroszkę drogo, ale wiadomo, że za granicą zawsze jest drożej niż u nas :)
OdpowiedzUsuńGoniciarz wypowiedział się że aby przeżyci w NYC to trzeba drogo wydaci na mieszkanie i ogulnie drogo jest życie, co najmniej kilka dobrych miesięcy zarabiaci. A co do tego co wydałaś to nie jest wiarygodne z powodu krucutkiego pobytu, posiedzi miesiąc czasu a potem zrelacjonuj wszystko ile kosztowało. Po jednym dniu nic nie wiadomo. A co do Jedzenia to też lubie azjatyckie jedzonko. Brakuje jedynie gadżety z BTS albo Blackpink.
OdpowiedzUsuńMam rodzinę w NY, jeszcze nigdy tam nie byłam, w przeciwieństwie do siostry. Pracowała tam kilka miesięcy i jeśli jest się do płacy przezwyczajonym, to nie jest aż tak drogo.
OdpowiedzUsuńInaczej wygląda te 130$ z perspektywy osób z Europy;)
Mój Blog
Póki co to mnie nie stać ale cat cafe... Musieli by mnie stamtąd siłą wyciągać <3
OdpowiedzUsuńAle fajną miałaś wycieczkę! Kocham podróże i jeśli miałabym spędzić taki miły czas, to z pewnością nie żałowałabym włożonych w to pieniędzy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, MÓJ BLOG♥
Dlaczego w Polsce nie ma takiej knajpki z kotkami? RAJ! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
jeju muszę tam polecieć!
OdpowiedzUsuńhttp://start-afire.blogspot.com/2018/03/praca-nad-soba-czyli-10-daily-goals.html
Zazdroszczę Ci takich wycieczek :) Ja chętnie wybrałabym się do takiej kawiarni z kotami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
My blog
Jak dla osoby mieszkającej w Stanach to całkiem tanio. Chociaż w sumie nawet dla osoby mieszkającej gdzie indziej są opcje znalezienia w miarę tanich lotów do USA, jest też opcja taniego noclegu chociażby przez Airbnb czy darmowego przez Couchsurfing ;) Dla chcącego nic trudnego.. albo w tym przypadku taniego :)
OdpowiedzUsuńTa kocia kawiarnia jest świetna! W Krakowie z tego co wiem u nas jest i chyba w Gdańsku. Niedługo się tam wybieram i totalnie nie mogę się doczekać!!!
Buziak,
Ola ;)
(m)ole teatralne
Jejuu zawsze chcialam pojechac do Meksyku <3 szczesciara z Ciebie ze tam lecisz
OdpowiedzUsuńNajlepszy tekst "$18 z groszami" ♥
OdpowiedzUsuńŻycie w Stanach to trochę inne realia :) Gdyby mi przyszło w Polsce wydawać ponad sto złotych dziennie to nie byłoby za ciekawie... Oczywiście fajnie byłoby pozwiedzać, zobaczyć trochę świata i na takie rzeczy nie ma co żałować pieniędzy! Cieszę się jednak że nie muszę przepłacać za mieszkanie - mieszkam w domu z rodzicami więc dorzucam im się jedynie do rachunków - mam zawsze pełną lodówkę i domowe obiadki :)
Jejku, bardzo chciałbym pojechać do NYC! Dlaczego w polsce nie ma takiej kawiarni?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Mój Blog
Uważam, że jezeli mieszkasz tak blisko NYC i dodatkowo zarabiasz w $ to jest to niedrogo :) Sama spędziłam 3 miesiace w USA. Natomiast jeżeli leci się z Polski i wszystko się przelicza, jest to już duży wydatek :D
OdpowiedzUsuńhttp://angelaendzel.blogspot.com/
Dla polaka, to chyba raczej drogo, zwłaszcza że wypad z Polski do Nowego Yorku na jedzeń dzień tylko po to by coś zjeść czy iść na zakupy to trochę niepraktyczne. Bardzo podoba mi się taka kocia kawiarnia, chodź mam w domu trzy koty więc sama mogłabym coś takiego otworzyć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
To naprawde sporo pieniedzy :)
OdpowiedzUsuńWow, ale super ze masz taką możliwość zwiedzania. Nie jestem w stanie napisać czy to co wydalas jest tanie, czy drogie ale bardzo chciałabym być tam gdzie ty. Pozdrawiam, poulciak.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCzy w kawiarni z kotami można przyjść z własnym kotem....? Czy tam są tylko na stałe tam mieszkające koty i trzeba się nimi zadowolić? 😉
OdpowiedzUsuńhttps://kiedysitroszkedzis.blogspot.com
Jestem tu pierwszy raz i troszkę zazdroszczę mieszkania w USA :) To musi być niesamowite :)
OdpowiedzUsuńKażde znane miasto rządzi się swoimi prawami. Wydaje mi się, że jak na jeden dzień spędzony w NYC to całkiem sporo :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że zorganizowałaś sobie z koleżanką taki wyjazd.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
O kurcze ale super! Kawiarnia z kotami :) Jestem ich miłośniczką więc bym się tam czuła świetnie :) www.oszczednie-modnie-zklasa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMoże na amerykańskie standardy to nie jest dużo, ale jak na polskie to bardzo duża suma. Ja trzy lata temu za 400 zł spędziłam 4 dni w Kotlinie Kłodzkiej (wliczone noclegi, cała masa atrakcji (również w Czechach) i jedzenie). Do tego wydałam wtedy coś około 60-70 złotych na pamiątki czy dodatkowe przekąski, więc zaliczyłam świetny wyjazd za 460zł :D
OdpowiedzUsuńW sumie to wyszło tanio - choć wiadomo przeliczając na złotówki z naszymi realiami to już nie tak tanio :)
OdpowiedzUsuńKocią Kawiarnie mamy też w Warszawie - nie byłam, w sumie nie wiem czemu :P Ale jest ;)
vanilliowynotes.pl
Taka kawiarnia to rewelacyjny pomysł! Szkoda że nie ma jej w moim mieście...a do NYC mam trochę za daleko;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Jak ja CI zazdroszczę :P Moim wielkim marzeniem jest wycieczka do meksyku :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: Mój blog
Przytulanie kociaków jest drogie! Ja mam zamiar wybrać się do tej kawiarni w Warszawie :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią pozwiedzałabym NYC! Fajnie, że przyblizyłas mniej więcej koszty :)
Czekam na relację z Meksyku!
Buziaki!x
http://coachingowe-prdlnie.blogspot.com/
Kurcze, wydatki tam są ogromne. Jednak fajnie być w takim mieście!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
Nowy post-klik!
No aby spędzić tam fajnie czas trochę trzeba uzbierać pieniędzy..
OdpowiedzUsuńLepiej jeżeli weźmiemy ze sobą nieco więcej gotówki, gdyż mogą zdarzyć się nam nieplanowane wydatki. Na naszym blogu dowiesz się, jak zarezerwoać niedrogi nocleg w Nowym Jorku, jednak to na co przeznaczysz gotówkę na miejscu już zależy od Ciebie i ilości miejsc, które chcesz zobaczyć. Nowy Jork to nie tylko Manhattan czy Statua Wolności. Warto poświęcić kilka dni na zwiedzanie oraz punkty widokowe, które sprawią, że zapamietasz wycieczkę do Nowego Jorku na długo.
OdpowiedzUsuń