Wybaczcie, nie dałam rady wstawić posta tydzień temu. Tym razem też ledwo ledwo. Od poniedziałku jestem już w Los Angeles! Tak bardzo chciałam zobaczyć to miasto i w końcu mam okazję. A co za tym idzie, już jutro w nocy jadę do San Francisco, które jest ostatnim punktem przed Polską! Nie wierzę, że za tydzień będę już w Polsce!
Ktoś chce wyjść ze mną na ciastko? :)
Ostatnimi czasy przybyło kilku czytelników i wybiło 500 obserwatorów! Już pół tysiąca. Wow. Bardzo wam dziękuję! Postanowiłam, że zrobię z tej okazji rozdanie pocztówek z Los Angeles i San Francisco.
JAK WZIĄĆ UDZIAŁ W ROZDANIU?
-Musicie być obserwatorami mojego bloga
- Opisać w komentarzu wymarzone wakacje w Californii
- Zostawcie swojego e-maila w komentarzu
- Na początku komentarza wstawcie "500", żebym wiedziała, że bierzecie udział w losowaniu
Mam do rozdania 5 pocztówek z LA i 5 pocztówek z SF.
Zwycięzców ogłoszę za tydzień oraz skontaktuję się e-mailowo.
A wracając do moich wakacji... muszę wam powiedzieć, że jak na razie moim ulubionym miejscem jest Beverly Hills. Los Angeles jest zaskakująco... obskurne. Nie jest po prostu tak piękne jak je malują. Beverly Hills za to.. cudeńko! Oczywiście za tydzień dam wam znać nieco więcej, bo jeszcze wszystkiego tu nie widziałam. A jak na razie zostawiam was z kilkoma zdjęciami.
A póki mam jeszcze waszą uwagę!
Ostatnio postanowiłam udzielać korepetycji z języka angielskiego. Mieszkam już w USA prawie 2 lata i zdążyłam skończyć kursy ESL a więc dlaczego by nie. Jeśli jesteście zainteresowani nauką online bądź stacjonarnie, dajcie znać. Możemy też po prostu rozmawiać po angielsku. Wydaje mi się, że w Polsce ta metoda nauki angielskiego staje się coraz bardziej popularna: daję wam materiały i temat na jaki będziemy rozmawiać, a potem po prostu sobie rozmawiamy. Słysząc angielski i używając go w rozmowie, przełamujecie swój "językowy mur" co na pewno wam pomoże w przyszłości w kontaktach z obcokrajowcami.
Do zobaczenia w Polsce!
A póki mam jeszcze waszą uwagę!
Ostatnio postanowiłam udzielać korepetycji z języka angielskiego. Mieszkam już w USA prawie 2 lata i zdążyłam skończyć kursy ESL a więc dlaczego by nie. Jeśli jesteście zainteresowani nauką online bądź stacjonarnie, dajcie znać. Możemy też po prostu rozmawiać po angielsku. Wydaje mi się, że w Polsce ta metoda nauki angielskiego staje się coraz bardziej popularna: daję wam materiały i temat na jaki będziemy rozmawiać, a potem po prostu sobie rozmawiamy. Słysząc angielski i używając go w rozmowie, przełamujecie swój "językowy mur" co na pewno wam pomoże w przyszłości w kontaktach z obcokrajowcami.
Do zobaczenia w Polsce!
ale Ci zazdroszcze :) marza mi sie takie wakacje :) miego wypoczynku kochana :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny top pod ten typ spodni ;-)
OdpowiedzUsuńJej tak Ci zazdroszczę pobytu w LA :D świetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńsuper zdjecia
OdpowiedzUsuń500
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tym rozdaniem, oczywiście wezmę udział :) Kartka z wielkich amerykańskich miast to namiastka spełnienia marzeń związanych z wakacjami tam :) Kiedyś na pewno wybiorę się do USA i zwiedzę wszystkie największe miasta. Oczywiście nie mogłabym pominąć Kalifornii. To tam ciągnie mnie najbardziej :) Idealny klimat, wieczne słońce, piaszczyste plaże ♥ Aż żal byłoby się z tym rozstawać... Tymczasem życzę Ci miłego powrotu do domu :)
mój mail: monia.przybylo@gmail.com
Piękne zdjęcia.Zazdroszczé tych pieknych podróży.
OdpowiedzUsuńJakże tam jest pięknie! Fajne masz te podróże, mam nadzieję, że i mi uda się niebawem zobaczyć trochę Stanów! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój blog - klik!
Piękne zdjęcia i te palmy robią mega wrażenie. Pogoda pewnie taka jak u nas.
OdpowiedzUsuńObłędne zdjęcia 😍 zazdroszczę pobytu ♥️
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja
OdpowiedzUsuńAle pięknie tam, bardzo Ci zazdroszczę! Ciesz się pięnymi widokami i korzystaj ile się da!
OdpowiedzUsuńFajnie, że miałaś okazję tam być bardzo Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńJejka zazdroszcze ! :D
OdpowiedzUsuńŚwietna styloweczka
OdpowiedzUsuńhttps://photomodellaurawojewoda.blogspot.com/2018/05/laura-laura-laura.html?m=1
Zazdroszczę, chętnie bym tam poleciała aby porobić zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika ♥
pasjeweroniki.blogspot.com
Niesamowita sesja! Jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńO Matko okazja na wygranie pocztówki z miejsca, w które chcę odwiedzić w przyszłości! Oczywiście, że biorę udział! 500 Największym marzeniem jest zobaczenie mostu Golden Gate Bridge. Pisałam nawet o tym w ostatnim poście. A na wakacje zabrałabym moją mamę, która jest najważniejszą osobą w moim życiu. Gratuluję 500 obserwatorów.
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
Mega jest to zdjęcie ze skrzydłami. :)
OdpowiedzUsuńJakie super to zdjęcie z tymi skrzydłami
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia a ten typ uczenia się angielskiego jest skuteczny, bo kiedyś rozmawiałam z koleżanką co mieszkała jako au pair w Anglii więc tak sobie czasem rozmawiałyśmy :D
OdpowiedzUsuńPS: bluzka jest ekstra :D
Zoio Moda - Blog
Gratuluję 500! <3 naprawdę świetny wynik, życzę Ci coraz więcej i więcej obserwatorów, wyświetleń i przede wszystkim stałych czytelników :) Wspaniałe zdjęcia! Rewelacyjne! Piękne! Zakochać się można w tym miejscach chciałabym zobaczyć to wszystko na żywo zwłaszcza miejsce gdzie można sobie zrobić zdjęcie ze skrzydłami, to chyba jedno z najpopularniejszych miejsc! :) Ślicznie wyglądasz na tych fotografiach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Wow, wyjechałaś na Au Pair? Widziałam linki do starszych postów i dlatego wysnułam taki wniosek. Będę musiała przejrzeć pozostałe posty, sama się nad tym zastanawiałam, ale chyba nie mam takiej odwagi :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: KLIK
Jezu, jezu, zazdroszczę! Takie cudne widoki i plenerki na sesje *-*
OdpowiedzUsuńGratuluję 500 ♥
olusiek-blog.blogspot.com- klik!
Ale Ci zazdroszczę tego miasta!
OdpowiedzUsuńI jeszcze te zdjęcia w tych samych super miejscach
jejku mega :)
Zapraszam!
mój blog
mój instagram
Przepiękne zdjęcia! Zazdroszczę ale mam nadzieję, że niedługo sama tam pojadę :)
OdpowiedzUsuńTorebka z pierwszej stylizacji jest przepiękna! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że masz okazję tak dużo podróżować! Los Angeles to marzenie! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
wow, niesamowite zdjęcia, robią wrażenie!:)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu obserwatorów. Mi na prawdę dużo brakuje do tej liczby. Zdziwiłam się, gdy napisałaś, że Los Angeles jest obskurne i zupełnie inaczej wygląda. Za to chciałabym kiedyś zobaczyć Beverly hills. W losowaniu może jeszcze wezmę udział, ale najpierw muszę się zastanowić co najbardziei bym chciała zobaczyć. Do kiedy można pisać? Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńGratuluję pół tysiąca obserwatorów! Trochę zdziwiłaś mnie tym, że LA jest obskurne. Na zdjęciach zawsze wydawało mi się piękne. O zwiedzeniu Beverly Hills zawsze marzyłam, przy okazji może spotkałabym kogoś znanego :D
OdpowiedzUsuńpaulan-official-blog.blogspot.com
Gratulacje okrągłej liczby obserwatorów! Piękne zdjęcia<3 BLOG - hejfashion
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, zwłaszcza to ze skrzydłami!
OdpowiedzUsuńDziwię się, że Los Angeles według Ciebie nie jest aż takie ładne.
Fajny pomysł z korepetycjami! Ja aktualnie robię kurs z angielskiego i chyba nie dam rady wepchnąć w harmonogram niczego dodatkowego.
pozdrawiam, MÓJ BLOG♥
Gratuluję! Mnie LA jakoś nigdy nie zachecalo...
OdpowiedzUsuńJa bylabym zainteresowana takimi rozmowami po angielsku!
Pozdrawiam cieplutko
My Blog - aleksandraeva.blogspot.com
Ps:Obserwuje!
UsuńWyjazd marzenie! I super pomysł z korepetycjami, obserwuje;*
UsuńWow, wyjazd dla mnie marzenie! Może kiedyś uda mi się zawitać w tamte strony :)
OdpowiedzUsuńOjejciu :D Ale piękne widoki, wyglądasz świetnie :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wycieczki :)
Powodzenia wszystkim w rozdaniu :*
grlfashion.blogspot.com
O rany! Nie mogę się napatrzeć na te przepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://nkarolainn.blogspot.com
śliczny blog :) Serdecznie zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttps://polskadziewczyna8.blogspot.com/